Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rennsport z miasteczka Legnica. Mam przejechane 8529.57 kilometrów w tym 944.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rennsport.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2011

Dystans całkowity:398.50 km (w terenie 44.00 km; 11.04%)
Czas w ruchu:20:46
Średnia prędkość:17.99 km/h
Maksymalna prędkość:58.00 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:30.65 km i 2h 04m
Więcej statystyk
  • DST 20.14km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:56
  • VAVG 21.58km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kręcenie bez celu

Czwartek, 7 lipca 2011 · dodano: 07.07.2011 | Komentarze 0

Po relacji TDF postanowiłem się przewietrzyć . Pokręciłem sie po osiedlu domków jedno rodzinnych na obwodnicy jechała jakaś dziewczyna wiec zawróciłem i pojechałem za nią lecz nie udało mi sie jej dogonić ... pojechała terenem w stronę giełdy . dojechałem do Jaworzyńskiej i zawróciłem i obwodnicą dojechałem do prostego zjazdu gdzie rozpędziłem sie do 58km/h i szczerze nie mam już ochoty jechać szybciej . Dalej ruszyłem ul. Domejki chojnowską i znów zahaczyłem o osiedle domków jedno rodzinnych . Gdzie znów spotkałem dwoje dziejowi na rowerach , chciałem pojechać za nimi lecz mnie zgubiły. A szkoda bo ładne były :P



Pozdrawiam


Kategoria Samotnie, 1>24km


  • DST 46.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 22.62km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy asfalt

Środa, 6 lipca 2011 · dodano: 06.07.2011 | Komentarze 1

Od jakiegoś czasu zawsze mnie ciekawiło dokąd biegną te nowo wyasfaltowane drogi które mija się jak się wyjedzie z Krotoszyc . Dziś postanowiłem to sprawdzić :)

Podczas relacji telewizyjnej Tour de France postanowiłem wymienić owijkę w szosówcę i zmienić stare linki i pancerze uwinąłem sie dość szybko wiec mogłem spokojnie oglądać końcowe 2 godziny wyścigu :)

Gdy wyścig sie zakończył a zwyciężcą etapu został Mark Cavendish wybrałem sie pojeździć :) pojechałem złotoryjską , dalej przez Dunino , krotoszyce i odbiłem na nowo wylany asfalt na początek mały pagórek dalej skręciłem w prawo następnie w lewo zjazd i dziwne napisy na asfalcie jakby czeskie być może Dukla Praga tam trenowała? niewiem :) dalej pojechałem wzdłuż strzałek :) i wyskoczył jakiś sierściuch , który na mnie warczał akurat kiedy byłem na podjeździe ... Cóż wyszło na to ze miałem dodatkową motywacje :D Dalej pokierowałem się na zbiornik retencyjny Słup i czekał mnie podjazd wziełem go na dużej tarczy czyli 52 zęby , lecz na końcowych metrach tępo spadło . Następnie przejeżdżałem przez Przybyłowice , Warmątowice Sienkiewiczowskie , Kościelec , podjazd po kostce przeszedł bez porblemowo a miałem lekkie obawy czy aby na pewno przerzutka nie wkręci się w szprychy jak to było w mojej dawnej szosówce . Podjazd na obwodnicy już wziąłem na młynku 42>24 o ile można to nazwać młynek :) i obwodnicą dojechałem do domu .


Nowa owijka sprawuje sie dobrze chociaż starsza lepiej tłumiła nierówności
opony 700x25c średnio nadają sie na odcinki, na których jeżdżę
Ale za to odkryłem nowe odcinki na których będę mógł trenować, z czego się ciesze :)

Pozdrawiam Marek

#lat=51.13542&lng=16.09085&zoom=11&type=1


Kategoria Samotnie, 25>50km


  • DST 9.65km
  • Czas 00:36
  • VAVG 16.08km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosówka na pocztę

Wtorek, 5 lipca 2011 · dodano: 05.07.2011 | Komentarze 0

Korzystając z w miarę ładnej pogody postanowiłem się przejechać. Na początku zajechałem na pocztę by wysłać list , o dziwo nie było kolejki. Dalej pojechałem do rowerowego gdzie kupiłem parę części do szosówki. Natępnie pojeździłem sobie trochę po osiedlu domków jedno rodzinnych gdzie gładko sobie kręciłem :)


Wyjazd udany udało sie przetestować nowe rękawki . Wreście po prawie 2 tyg udało sie wyjść na rower ale jednak nie jestem w pełni zdrów ;/ chrypa mi została ...

A gdy przyszedłem do domu czekała na mnie paczka z owijką szosową :)


Szosówką sie fajnie jeździ :) lecz brak klamkomanetek daje sie odczuć i teraz sie zastanawiam czy dokupić klamkomanetki, nowe opony i tylną przerzutkę do szosówki czy może kupić sobie rower trekingowy ...

I tym trudnym pytaniem kończę moją notkę .

Pozdrawiam czytających :)


Kategoria Samotnie, 1>24km