Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rennsport z miasteczka Legnica. Mam przejechane 8529.57 kilometrów w tym 944.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rennsport.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:355.50 km (w terenie 38.00 km; 10.69%)
Czas w ruchu:18:25
Średnia prędkość:17.43 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:27.35 km i 3h 04m
Więcej statystyk
  • DST 60.00km
  • Czas 03:35
  • VAVG 16.74km/h
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bogaczów Leszczyna Stanisławów

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 0

Na forum pojawiła sie kolejna notka ze dziś organizowany jest mały wyjazd wolnym tempem , Więc sie dopisałem

Na skrzyżowaniu byłem pierwszy później dojechał Jarek poczekaliśmy trochę i pojechaliśmy w stronę Bogaczowa na podjazd , w Chroślicach kupiłem sobie kole, a Jarek dostał telefon ze dołączy do nas jeszcze Łukasz, który jedzie z Legnicy. Podjazd pokonałem w wolnym tępię( zresztą jak zawsze ) w między czasie z naprzeciwka zjeżdżała sobie ciężarówka z dłużycą, respekt dla kierowcy , a Jarek w tym czasie pojechał jakaś ścieżką w las , wrócił sie i zdążył mnie jeszcze wyprzedzić :D po jakiś 10 minutach pojawił sie Łukasz i polnymi drogami pełnymi kolein wyskoczyliśmy na lotnisku szybowcowym skąd szutrówką zjechaliśmy do Leszczy gdzie terenem atakowaliśmy podjazd na radiostacje w Stanisławowie . Na koniec zjazdy i przez Dunino i złotoryjską wróciłem do domu.

Wyjazd fajny ale podjazd terenem na radiostacje był nie potrzebny :P
W takie dni jak ten chyba będe jeździł bez kasku , bo cały pot z czoła leci mi do oczu i nic nie widzę ...




  • DST 67.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:38
  • VAVG 18.44km/h
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bogaczów Pomocne Myślibórz

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 0

Wraz z Mateuszem Marcinem i Sylwestrem pojechałem do Myśliborza

O 10:30 spotkaliśmy się na obwodnicy skąd pojechaliśmy do Warmontowic Siękiewiczowskich gdzie dołączył do nas Marcin Dalej już razem na słup cały czas asfaltem pod wiatr . Na słupie postój . W Męcince pod sklepem kolejny postój tam kupiliśmy wodę, cole, batony, lody i siedliśmy na przystanku . Przyszedł czas by podjechać podjazd w Bogaczowie na końcu podjazdu złapaliśmy drugi oddech i ruszyliśmy w stronę pomocnego, gdzie czekały już na nas długie asfaltowe zjazdy . Na polanie w myśliborzu straciłem powietrze w tylnej oponie ( widelce sie przydały ;) poleżeliśmy trochę i ruszyliśmy w stronę domu przez Męcinkę koło żwirowni Mateusz złapał kapcia, znów w ruch poszedł widelec i moje łatki zrobione na poczekaniu z kawałka dętki . Razem dotoczyliśmy sie do warmontowic gdzie Marcin pojechał w stwoją stronę a my ruszyliśmy w stronę Legnicy

Wyjazd udany co prawda koledzy sie trochę spiekli i silny wiatr z początku zniechęcał do dalszej jazdy, ale daliśmy radę :)




  • DST 5.00km
  • Sprzęt Inne
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kupić koło

Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 0

Pojechałem na rynek by kupić koło umówiłem sie z Erykiem z fr.org, ze pokaże mi gdzie handluje Kaźik :D

Cóż Kaźik koła nie miał, ale miał cały rower, wiec stałem sie posiadaczem kolejnego rowerka :D




  • DST 5.00km
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bankomat poczta ;P

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 0

Do bankomatu , przy okazji widziałem Bartka jak sie lansował swoim autem na litere F :P a dalej na pocztę wysłać przerzutkę :)

Aha muszę poszukać sobie nowego wozidełka bo ten już sprzedany :P


Kategoria 1>24km, Samotnie


  • DST 61.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 03:31
  • VAVG 17.35km/h
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bogaczów Leszczyna Stanisławów

Środa, 25 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 1

Z godnie z tym co napisali na forum pojawiłem sie o 16 na zbiegu ulic nowodworskiej i jaworzyńskiej . Na miejscu Stał już Marcin do mnie dojechał Jurek z Olkiem a po przeciwnej stronie skrzyżowania pojawił sie Jarek. Postaliśmy chwilę i pojechaliśmy w stronę Bogaczowa . W odrodzę na Kościelec z tyłu zobaczyłem Michała i tak już w szóstkę pojechaliśmy w stronę Bodaczowa . Pod sklepem w Chroślicach postój . Ruszyliśmy dalej od Chroślic zaczęło mi stukać kolano , na podjeździe nikogo nie spotkałem jak by sie gdzieś wszyscy pochowali :) wiec oglądałem jak za drzew prześwituje słońce , zawsze ten pojazd pokonywałem rano lub w południe w tym świetle popołudniowym las wygląda znacznie piękniej. Na szczycie podjazdu postój . Zjazd do pomocnego minął szybko podjazd w stronę Stanisławowa lewe kolano zaczeło mnie boleć czyli teraz miałem stukanie w lewym kolanie i coś bolało mnie nad rzepką w lewym kolanie :) no nic jechalem dalej skręciliśmy w lewo w błotniste polę gdzie później zjeżdżaliśmy bardzo fajną szutrówka która doprowadziła nas do leszczyny na podjeździe terenowym do radiostacji Jarek złapał kapcia :) koniec podjazdu już wprowadzałem bo nie miałem siły . Dalej zjazd z radiostacji do Sichowa. Następnie Sichówek i krajów , bul i stukanie w kolanach ustało nie wiadomo kiedy :) W Krajowie odbiliśmy w prawo na ciekawą drogę asfaltową którą nigdy jeszcze nie jechałem. Wyskoczyliśmy w Duninie. Ja odbiłem w prawo i ul złotoryjską jechałem w stronę domu i na tej właśnie ulicy najbardziej sie wkurzałem na kierowców co im ustępujesz czyli zjeżdzasz na prawo to przejeżdżają koło ciebie jak najbliżej ... Wiec postanowiłem jechać środkiem i swojego pasa ruchu i lege kładłem na nich chociaż miałem gdzie uciekać w razie W... O 20 byłem już w domu Gdzie czekał na mnie szampan i Ciasto :D okazało sie ze miałem imieniny :D

Mapka
#lat=51.125691813958&lng=16.069035&zoom=11&maptype=terrain




  • DST 5.00km
  • Sprzęt Inne
  • Aktywność Jazda na rowerze

poczta

Wtorek, 24 kwietnia 2012 · dodano: 24.04.2012 | Komentarze 0

Kolejny raz na pocztę

tym razem hamulce LX :)

za uwarzyłem ze przy większej kadencji nogawki spodni wkręcają sie w kliny
i tą sensacją kończę :D


Kategoria 1>24km, Samotnie


  • DST 5.00km
  • Sprzęt Inne
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poczta

Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0

Poczta

Od tego stania w pokoju trochę się zakurzył ale i tak pięknie lśnił w słońcu :)


Kategoria 1>24km, Samotnie


  • DST 35.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 17.50km/h
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z kolegami na słup

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 22.04.2012 | Komentarze 0

Wraz z Mateuszem i Sylwkiem pojechaliśmy rekreacyjnie na Słup

Wyszyliśmy tradycyjnie nowodworską w Kościelcu postój Przecież tradycja musi być :D
Dalej cały czas asfaltem na tame. Pogadaliśmy sobie i pośmialiśmy sie z Nowego roweru Sylwka :D który omijał z gracją wszystkie kałuże i błoto :D Do domu wróciliśmy przez Bieliowice.

W drodze powrotnej spotkaliśmy Olka który na specu pojechał poszaleć w lasku.

Jutro odpoczynek i pranie ubrać może we wtorek gdzieś pojadę jak będzie ładna pogoda :)




  • DST 56.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 03:16
  • VAVG 17.14km/h
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0

Wraz z legnicką ekipą z forumrowerowego.org Pojechałem na wycieczkę do Myśliborza.

Początkowo mieliśmy jechać o 10 lecz po ustaleniach przez forum przesunęliśmy wyjazd na 11 wiec o 10:40 już postanowiłem wyruszyć z domu . na miejscu zbiórki byłem równo o 11, ku mojemu zaskoczeniu nikogo nie było , wiec czekam :) po 10 minutach przyjechał Andrzej W między czasie Andrzej przy pomocy telefonu sprawdził forum i okazało sie ze przesunęli wyjazd na 11:30 :) wiec jeszcze 9 minut czekania :) Potem przyjechał Jarek i Natalia , Na Bożene poczekaliśmy troche bo musiała rower zabrać od chłopaka i tak o 12 pojechaliśmy przez Kościelec , Słup , męcinkę gdzie odbiliśmy na całkiem fajną szutrówkę :D po wyjechaniu na szosę w Chełcach nie zawitaliśmy na niej długo ponieważ znów odbiliśmy na szutrową drogę tym razem gorszą ale było z górki :) dojechaliśmy na drogę asfaltową prowadzącą do Myśliborza . W Miśliborzu na polanie nie posiedzieliśmy długo i zaczęło z poczatku kropić po dojechaniu na przystanek zaczęło lać . W między czasie Jarek złapał kapcia wiec za pomocą widelców ściągał oponę :D Gdy deszcz przestał padać ruszyliśmy do domu :)

Wyjazd bardzo udany, wreście udało mi sie przekroczyć 50km :D

Zdjecia

https://picasaweb.google.com/Rennsport76/Mysliborz




  • DST 4.00km
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rometem

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 17.04.2012 | Komentarze 0

Skrzydlatym Koniem na poczte , obyło sie bez kolejek


Kategoria Samotnie, 1>24km