Info
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Maj1 - 0
- 2014, Październik3 - 0
- 2014, Wrzesień1 - 0
- 2014, Sierpień2 - 0
- 2014, Lipiec1 - 1
- 2014, Czerwiec2 - 3
- 2014, Maj3 - 0
- 2014, Kwiecień5 - 2
- 2013, Wrzesień1 - 0
- 2013, Sierpień6 - 3
- 2013, Lipiec1 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj9 - 3
- 2013, Kwiecień10 - 18
- 2013, Marzec2 - 3
- 2012, Listopad10 - 2
- 2012, Październik4 - 4
- 2012, Wrzesień8 - 5
- 2012, Sierpień8 - 3
- 2012, Lipiec10 - 7
- 2012, Czerwiec8 - 2
- 2012, Maj15 - 9
- 2012, Kwiecień13 - 1
- 2012, Marzec9 - 1
- 2011, Grudzień1 - 1
- 2011, Listopad15 - 6
- 2011, Październik12 - 4
- 2011, Wrzesień11 - 0
- 2011, Sierpień18 - 1
- 2011, Lipiec13 - 10
- 2011, Czerwiec10 - 7
- 2011, Maj12 - 11
- 2011, Kwiecień14 - 7
- 2011, Marzec11 - 21
- 2011, Luty6 - 10
- 2011, Styczeń2 - 0
- 2010, Listopad2 - 5
- 2010, Październik6 - 2
- 2010, Wrzesień11 - 2
- 2010, Sierpień13 - 6
- 2010, Lipiec5 - 3
Samotnie
Dystans całkowity: | 2487.91 km (w terenie 190.00 km; 7.64%) |
Czas w ruchu: | 94:48 |
Średnia prędkość: | 18.51 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.00 km/h |
Liczba aktywności: | 142 |
Średnio na aktywność: | 17.52 km i 1h 31m |
Więcej statystyk |
- DST 4.00km
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
Rometem
Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 17.04.2012 | Komentarze 0
Skrzydlatym Koniem na poczte , obyło sie bez kolejek
- DST 7.00km
- Sprzęt Inne
- Aktywność Jazda na rowerze
Skrzydlaty Romet : Walka z klinami zakończona
Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 0
Przed wczoraj naprawiałem korbę w swoim Romecie , upiorne kliny nie trzymały zbyd dobrze wcześniej, wiec wszystko na nowo rozebrałem podszlifowałem i skręciłem na nowo. Dziś postanowiłem sprawdzić czy aby wszystko jest ok . Pojechałem na odiedle domków jednorodzinnych zrobiłem rundkę i zatrzymałem sie sprawdzić czy korba sie trzyma. Luzów nie stwierdziłem , jade dalej pod "górkę" mocno naciskając na pedały i tak w kółko. Po drodze przejeżdżałem obok zaparkowanej eLki, na której zdaje sie prawo jazdy B1 i stwierdziłem ze mój rower jest większy od tego Match Box'a :D Mijałem też ładne dziewczęta, które z pewnością chciały sie przejechać na moim Skrzydlatym Koniu haha Ale zabrzmiało :D Na koniec podjechałem pod dom zatrzymałem sie chwyciłem korbę i moge z przyjemnością ogłosić ze nierówna walka z klinami została zakończona :)
Po weekendzie może wybiorę się gdzieś dalej moim Skrzydlatym Rometem , ale to sie jeszcze zobaczy :)
Niżej Skrzydlaty Romet
- DST 3.50km
- Sprzęt Inne
- Aktywność Jazda na rowerze
Poczta
Czwartek, 5 kwietnia 2012 · dodano: 05.04.2012 | Komentarze 0
Przejechałem sie skończonym już Rometem orkanem na pocztę i do Lidla , pewnie nie naciesze sie nim długo bo na dniach zostanie wystawiony na allegro, cóż szkoda bo jest piękny. Ale w portfelu mam pustki po ostatnim wyjeździe do Kowar ...
- DST 32.00km
- Teren 5.00km
- Czas 01:59
- VAVG 16.13km/h
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
A miał być Myślibórz ...
Sobota, 24 marca 2012 · dodano: 24.03.2012 | Komentarze 0
Jako ze dzisiejszego dnia wszyscy znajomi z rowerami gdzieś pojechali albo na wielką sowę albo do czech z rowerem postanowiłem i ja gdzieś pojechać :)
Wstałem rano . wyruszyłem z domu o 10 z plecakiem zapakowanym smakołykami :) po 2 km poczułem ze mam chyba luz na amortyzatorze , z początku myślałem ze to stare hamulce LX mają luz i dlatego jest luz jednak przypatrzyłem sie dokładnie i okazało sie ze luz powstał na sterach. Wyciągnąłem więc imbusy i zreperowałem usterkę i przez lasek pojechałem na obwodnicę . Dalej nowodworska Kościelec gdzie pod Linia wysokiego napięcia nie czułem już mrowienia w okolicach siodełka. odbiłem jak zwykle na szutrową Drogę i kierowałem sie na słup . Po dojeździe do asfaltu zatrzymałem sie i moje przypuszczenia okazały sie trafne, zaczeło mi uciekać powietrze z tylnej opony ... nie zabrałem ze sobą pompki ani łatek więc kontynuowanie dalszej jazdy było ryzykowne. Wróciłem drogą asfaltową do Przybyłowic. I znów w Kościelcu pod linią wysokiego napięcia poczułem jak by mi ktoś wbijał szpilki w uda. Na nowodworskiej koło sklepu widziałem chmarę rowerzystów chyba z ekoramy którzy robili ostatnie zakupy . Na obwodnicy miałem dość wszystkiego Zsiadłem z roweru i chwyciłem za korbę ... okazało się ze suport się poluzował .... Więc na miękkim przełożeniu dotarłem do lasku i leśną ścieżką pojechałem do domu .
Wniosek z tej wycieczki jest prosty po kazdej dłuższej jeździe sprawdzić czy:
Korby są dokrecone
suport sie nie poluzował
koła są dobrze napompowane
hamulce działają
i
czy stery się nie poluzowały ...
- DST 35.00km
- Teren 5.00km
- Czas 02:01
- VAVG 17.36km/h
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
Słup
Piątek, 23 marca 2012 · dodano: 24.03.2012 | Komentarze 0
Czekałem Długo na poprawę pogody by było słonecznie i ciepło az sie doczekałem :)
Z domu na Zbiornik retencyjny Słup Wyjechałem około 12 . Zdecydowałem sie pojechać laskiem i na jednym ze zjeździe poczułem az jakiś mały głaz przywalił mi w rower. Kamień przywalił tak mocno w korbę ze az został ślad, ciesze sie że rama nie ucierpiała :) Dalej jechało mi sie dobrze swoim tempem na nowodworskiej miną mnie gośc na kolażówce "perzota" z lat80. W Kościelcu pod kablami wysokiego napięcia Coś jakby zaczęło mię kuć w kroczę coraz mocniej jakby mrowienie, no ale nic jechałem dalej skręciłem na szutrową drogę i na tamę . Porobiłem parę zdjęć . Plan miałem Ambitniejszy, bo chciałem pojeździć w lesie jednak zmarznięte kolana i brak czasu skutecznie zniechęciły do dalszej jazdy . Wróciłem tą samą drogą . W okolicach linii wysokiego napięcia zdarzyło mi sie to samo nie przyjemne mrowienie ... Wróciłem złotoryjską przez lasek i do domu :)
A teraz pytanie co u diaska spowodowało to mrowienie ? Oo
Prąd elektryczny ?
- DST 45.00km
- Teren 10.00km
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
Sichówek
Piątek, 16 marca 2012 · dodano: 16.03.2012 | Komentarze 0
Jako ze formę mam fatalną postanowiłem coś z tym faktem zrobić i postanowiłem gdzieś sie przejechać
Trasy nie miałem zaplanowanej pojechałem przez lasek dalej natchło mnie by pojechać drogą pożarową koło huty , niestety ścinka drzew zrobiły swoje i droga przypomina jedną wielką koleinę, Do tego dziś jeszcze koparką woziła tam żelbetonowe rury , nie wiem w jakim celu . Po wykaraskaniu sie z tego odcinka pojechałem dalej przez Dunino gdzie przywitał mnie wiatr w twarz . W Sichówku przejechałem mój ulubiony odcinek po kostce brukowej :) i dalej pomknąłem drogą krajową, aż do słupa . Na tamie zrobiłem sobie małą przerwę . Gdy już wracałem do domu przed Bielowicami spotkałem Michała . Dalej już pojechałem standardowo przez Kościelec do ul.Nowodworskiej i obwodnicą do domu .
Cóż to na tyle mam nadzieje ze pogoda utrzyma sie do następnego poniedziałku :)
Pozdrawiam Marek
#lat=51.1338&lng=16.16501&zoom=13&type=1
- DST 10.00km
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
Tu i tam
Wtorek, 6 marca 2012 · dodano: 06.03.2012 | Komentarze 0
Znów problem z licznikiem , chyba czas go zmienić ...
- DST 11.60km
- Czas 00:45
- VAVG 15.47km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza jazda w tym sezonie
Piątek, 2 marca 2012 · dodano: 02.03.2012 | Komentarze 0
Wreście udało się do końca złożyć rower . W sumie to raczej była testowa jazda roweru . Nie zapuszczałem się nigdzie dalej w teren bo w amortyzatorze miałem mało powietrza . Wiec pokręciłem sie tu i tam :)
- DST 9.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Bankomat poczta miasto
Poniedziałek, 28 listopada 2011 · dodano: 28.11.2011 | Komentarze 0
Pojechałem do ściany po kase.
Pojechałem na pocztę wysłać list i paczkę
Pojechałem do miasta odebrać części
Wróciłem do domu.
END.
- DST 6.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Poczta z Christin
Czwartek, 24 listopada 2011 · dodano: 24.11.2011 | Komentarze 0
Poczta :)