Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rennsport z miasteczka Legnica. Mam przejechane 8529.57 kilometrów w tym 944.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rennsport.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:2487.91 km (w terenie 190.00 km; 7.64%)
Czas w ruchu:94:48
Średnia prędkość:18.51 km/h
Maksymalna prędkość:58.00 km/h
Liczba aktywności:142
Średnio na aktywność:17.52 km i 1h 31m
Więcej statystyk
  • DST 4.00km
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rometem

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 17.04.2012 | Komentarze 0

Skrzydlatym Koniem na poczte , obyło sie bez kolejek


Kategoria Samotnie, 1>24km


  • DST 7.00km
  • Sprzęt Inne
  • Aktywność Jazda na rowerze

Skrzydlaty Romet : Walka z klinami zakończona

Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 0

Przed wczoraj naprawiałem korbę w swoim Romecie , upiorne kliny nie trzymały zbyd dobrze wcześniej, wiec wszystko na nowo rozebrałem podszlifowałem i skręciłem na nowo. Dziś postanowiłem sprawdzić czy aby wszystko jest ok . Pojechałem na odiedle domków jednorodzinnych zrobiłem rundkę i zatrzymałem sie sprawdzić czy korba sie trzyma. Luzów nie stwierdziłem , jade dalej pod "górkę" mocno naciskając na pedały i tak w kółko. Po drodze przejeżdżałem obok zaparkowanej eLki, na której zdaje sie prawo jazdy B1 i stwierdziłem ze mój rower jest większy od tego Match Box'a :D Mijałem też ładne dziewczęta, które z pewnością chciały sie przejechać na moim Skrzydlatym Koniu haha Ale zabrzmiało :D Na koniec podjechałem pod dom zatrzymałem sie chwyciłem korbę i moge z przyjemnością ogłosić ze nierówna walka z klinami została zakończona :)

Po weekendzie może wybiorę się gdzieś dalej moim Skrzydlatym Rometem , ale to sie jeszcze zobaczy :)

Niżej Skrzydlaty Romet


Kategoria Fotka, 1>24km, Samotnie


  • DST 3.50km
  • Sprzęt Inne
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poczta

Czwartek, 5 kwietnia 2012 · dodano: 05.04.2012 | Komentarze 0

Przejechałem sie skończonym już Rometem orkanem na pocztę i do Lidla , pewnie nie naciesze sie nim długo bo na dniach zostanie wystawiony na allegro, cóż szkoda bo jest piękny. Ale w portfelu mam pustki po ostatnim wyjeździe do Kowar ...


Kategoria 1>24km, Samotnie


  • DST 32.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 16.13km/h
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

A miał być Myślibórz ...

Sobota, 24 marca 2012 · dodano: 24.03.2012 | Komentarze 0

Jako ze dzisiejszego dnia wszyscy znajomi z rowerami gdzieś pojechali albo na wielką sowę albo do czech z rowerem postanowiłem i ja gdzieś pojechać :)

Wstałem rano . wyruszyłem z domu o 10 z plecakiem zapakowanym smakołykami :) po 2 km poczułem ze mam chyba luz na amortyzatorze , z początku myślałem ze to stare hamulce LX mają luz i dlatego jest luz jednak przypatrzyłem sie dokładnie i okazało sie ze luz powstał na sterach. Wyciągnąłem więc imbusy i zreperowałem usterkę i przez lasek pojechałem na obwodnicę . Dalej nowodworska Kościelec gdzie pod Linia wysokiego napięcia nie czułem już mrowienia w okolicach siodełka. odbiłem jak zwykle na szutrową Drogę i kierowałem sie na słup . Po dojeździe do asfaltu zatrzymałem sie i moje przypuszczenia okazały sie trafne, zaczeło mi uciekać powietrze z tylnej opony ... nie zabrałem ze sobą pompki ani łatek więc kontynuowanie dalszej jazdy było ryzykowne. Wróciłem drogą asfaltową do Przybyłowic. I znów w Kościelcu pod linią wysokiego napięcia poczułem jak by mi ktoś wbijał szpilki w uda. Na nowodworskiej koło sklepu widziałem chmarę rowerzystów chyba z ekoramy którzy robili ostatnie zakupy . Na obwodnicy miałem dość wszystkiego Zsiadłem z roweru i chwyciłem za korbę ... okazało się ze suport się poluzował .... Więc na miękkim przełożeniu dotarłem do lasku i leśną ścieżką pojechałem do domu .

Wniosek z tej wycieczki jest prosty po kazdej dłuższej jeździe sprawdzić czy:
Korby są dokrecone
suport sie nie poluzował
koła są dobrze napompowane
hamulce działają
i
czy stery się nie poluzowały ...


Kategoria 25>50km, Samotnie


  • DST 35.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 17.36km/h
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słup

Piątek, 23 marca 2012 · dodano: 24.03.2012 | Komentarze 0

Czekałem Długo na poprawę pogody by było słonecznie i ciepło az sie doczekałem :)

Z domu na Zbiornik retencyjny Słup Wyjechałem około 12 . Zdecydowałem sie pojechać laskiem i na jednym ze zjeździe poczułem az jakiś mały głaz przywalił mi w rower. Kamień przywalił tak mocno w korbę ze az został ślad, ciesze sie że rama nie ucierpiała :) Dalej jechało mi sie dobrze swoim tempem na nowodworskiej miną mnie gośc na kolażówce "perzota" z lat80. W Kościelcu pod kablami wysokiego napięcia Coś jakby zaczęło mię kuć w kroczę coraz mocniej jakby mrowienie, no ale nic jechałem dalej skręciłem na szutrową drogę i na tamę . Porobiłem parę zdjęć . Plan miałem Ambitniejszy, bo chciałem pojeździć w lesie jednak zmarznięte kolana i brak czasu skutecznie zniechęciły do dalszej jazdy . Wróciłem tą samą drogą . W okolicach linii wysokiego napięcia zdarzyło mi sie to samo nie przyjemne mrowienie ... Wróciłem złotoryjską przez lasek i do domu :)

A teraz pytanie co u diaska spowodowało to mrowienie ? Oo
Prąd elektryczny ?


Kategoria Fotka, 25>50km, Samotnie


  • DST 45.00km
  • Teren 10.00km
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sichówek

Piątek, 16 marca 2012 · dodano: 16.03.2012 | Komentarze 0

Jako ze formę mam fatalną postanowiłem coś z tym faktem zrobić i postanowiłem gdzieś sie przejechać

Trasy nie miałem zaplanowanej pojechałem przez lasek dalej natchło mnie by pojechać drogą pożarową koło huty , niestety ścinka drzew zrobiły swoje i droga przypomina jedną wielką koleinę, Do tego dziś jeszcze koparką woziła tam żelbetonowe rury , nie wiem w jakim celu . Po wykaraskaniu sie z tego odcinka pojechałem dalej przez Dunino gdzie przywitał mnie wiatr w twarz . W Sichówku przejechałem mój ulubiony odcinek po kostce brukowej :) i dalej pomknąłem drogą krajową, aż do słupa . Na tamie zrobiłem sobie małą przerwę . Gdy już wracałem do domu przed Bielowicami spotkałem Michała . Dalej już pojechałem standardowo przez Kościelec do ul.Nowodworskiej i obwodnicą do domu .

Cóż to na tyle mam nadzieje ze pogoda utrzyma sie do następnego poniedziałku :)
Pozdrawiam Marek

#lat=51.1338&lng=16.16501&zoom=13&type=1


Kategoria 25>50km, Samotnie


  • DST 10.00km
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tu i tam

Wtorek, 6 marca 2012 · dodano: 06.03.2012 | Komentarze 0

Znów problem z licznikiem , chyba czas go zmienić ...


Kategoria 1>24km, Samotnie


  • DST 11.60km
  • Czas 00:45
  • VAVG 15.47km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Giant Yukon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza jazda w tym sezonie

Piątek, 2 marca 2012 · dodano: 02.03.2012 | Komentarze 0

Wreście udało się do końca złożyć rower . W sumie to raczej była testowa jazda roweru . Nie zapuszczałem się nigdzie dalej w teren bo w amortyzatorze miałem mało powietrza . Wiec pokręciłem sie tu i tam :)


Kategoria 1>24km, Samotnie


  • DST 9.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bankomat poczta miasto

Poniedziałek, 28 listopada 2011 · dodano: 28.11.2011 | Komentarze 0

Pojechałem do ściany po kase.

Pojechałem na pocztę wysłać list i paczkę

Pojechałem do miasta odebrać części

Wróciłem do domu.

END.


Kategoria 1>24km, Samotnie


  • DST 6.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poczta z Christin

Czwartek, 24 listopada 2011 · dodano: 24.11.2011 | Komentarze 0

Poczta :)


Kategoria 1>24km, Samotnie