Info
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Maj1 - 0
- 2014, Październik3 - 0
- 2014, Wrzesień1 - 0
- 2014, Sierpień2 - 0
- 2014, Lipiec1 - 1
- 2014, Czerwiec2 - 3
- 2014, Maj3 - 0
- 2014, Kwiecień5 - 2
- 2013, Wrzesień1 - 0
- 2013, Sierpień6 - 3
- 2013, Lipiec1 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj9 - 3
- 2013, Kwiecień10 - 18
- 2013, Marzec2 - 3
- 2012, Listopad10 - 2
- 2012, Październik4 - 4
- 2012, Wrzesień8 - 5
- 2012, Sierpień8 - 3
- 2012, Lipiec10 - 7
- 2012, Czerwiec8 - 2
- 2012, Maj15 - 9
- 2012, Kwiecień13 - 1
- 2012, Marzec9 - 1
- 2011, Grudzień1 - 1
- 2011, Listopad15 - 6
- 2011, Październik12 - 4
- 2011, Wrzesień11 - 0
- 2011, Sierpień18 - 1
- 2011, Lipiec13 - 10
- 2011, Czerwiec10 - 7
- 2011, Maj12 - 11
- 2011, Kwiecień14 - 7
- 2011, Marzec11 - 21
- 2011, Luty6 - 10
- 2011, Styczeń2 - 0
- 2010, Listopad2 - 5
- 2010, Październik6 - 2
- 2010, Wrzesień11 - 2
- 2010, Sierpień13 - 6
- 2010, Lipiec5 - 3
Samotnie
Dystans całkowity: | 2487.91 km (w terenie 190.00 km; 7.64%) |
Czas w ruchu: | 94:48 |
Średnia prędkość: | 18.51 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.00 km/h |
Liczba aktywności: | 142 |
Średnio na aktywność: | 17.52 km i 1h 31m |
Więcej statystyk |
- DST 15.00km
- Teren 2.00km
- Czas 00:56
- VAVG 16.07km/h
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
myjka
Środa, 29 sierpnia 2012 · dodano: 29.08.2012 | Komentarze 0
Pojechałem Czerwonym na myjkę bo strasznie coś stukało w napędzie , umyłem ładnie kasetę i korbę i przestało strzelać :)
- DST 35.00km
- Teren 5.00km
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
słup winnica
Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 28.08.2012 | Komentarze 2
Korzystając z ładnego dnia postanowiłem sie gdzieś wybrać ;)
Miałem cel Myślibórz jednak nie udało sie tam dojechać gdzieś po drodze zgubiłem kondycje , na drodze szutrowej uciekałem przed ciągnikiem :D nie chialem jechać w tych kłębach pyły , na zjeździe do słupa goniłem Elkę , podjazd w winnicy po kostce poszedł nawet sprawnie. W między czasie skasował mi sie licznik .... i poczułem głód i odcięcie prądu .
To tyle niżej mapka
Już w tym roku chyba nie zrobię kolejnej setki.
- DST 23.00km
- Teren 20.00km
- Czas 01:29
- VAVG 15.51km/h
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
Zabawa po lasku
Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 · dodano: 10.08.2012 | Komentarze 0
Zabawa po lasku bez celu zjazdy i podjazdy, straszenie ludzi etc.
- DST 53.00km
- Teren 8.00km
- Czas 02:24
- VAVG 22.08km/h
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
Do kolezanki
Sobota, 28 lipca 2012 · dodano: 28.07.2012 | Komentarze 0
W międzyczasie licznik padł ;/ muszę poszukać nowego
- DST 18.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
po okolicy test roweru
Piątek, 20 lipca 2012 · dodano: 20.07.2012 | Komentarze 0
Kupiłem sobie nowy rower i postanowiłem zrobić sobie jazdę próbną .
Pojechałem wpierw na osiedle sie rozgrzać w miedzy czasie minąłem dwie ładne dziewczyny :D , a koło hali osiru stał sobie ładny maluszek , niestety nie mogłem sie mu bliżej przyjrzeć poniewarz stał tam właściciel ze znajomymi . Dalej pojechałem w kierunku osadnika huty miedzi który umownie nazwany jest stawem przeciw powodziowym , na owym stawie jeden gość włowił ryby i nieźle rozśmieszył mnie ten widok . dojechałem do obwodnicy i ruszyłem w lewo w kierunku podjazdu na którym już odpaliłem sobie MP3 :) Dalej przez rondo i nowo zrobioną strąkóweczką zjechałem w kierunku stawu dojechałem do świateł i zawróciłem , podjechałem podjazd , znów szutrówką i złotoryjską po szutrze . Znów osiedle i koło osiru i Sprint pod wzniesienie , az stojące gimbuski sie obejrzały hehe
Ogólnie rower pozytywnie mnie zaskoczył , przez 2 miesiące lezał z pękniętym mostkiem i już miał iśc na części bo mosterk 1 1/4" trudno trochę dostać :)
Stal fajnie tłumi i nawet na szutrowych odcinkach nie jest źle , jedynie te hamulce cantilever trzeba wywalić ich ustawienie trwa wieki do tego są słabe
- DST 16.00km
- Teren 2.00km
- Sprzęt Inne
- Aktywność Jazda na rowerze
myjka
Piątek, 22 czerwca 2012 · dodano: 22.06.2012 | Komentarze 0
damką pojechałem na myjkę , na obwodnicy spotkałem Pawła z forum .
wszędzie podjechałem bez wprowadzania :) w końcu torpedo z blatem 46 :)
- DST 16.00km
- Teren 1.00km
- Czas 00:54
- VAVG 17.78km/h
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
Myjka
Piątek, 15 czerwca 2012 · dodano: 15.06.2012 | Komentarze 0
Dziś znalazłem czas by umyć rower . Niestety korba jest już do wymiany po 1300km. kwadrat już sie wyrobił ... czas zakupić deorkę
- DST 14.00km
- Teren 1.00km
- Czas 00:52
- VAVG 16.15km/h
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
Dechatlon myjnia
Środa, 30 maja 2012 · dodano: 30.05.2012 | Komentarze 0
W sumie plan na dziś miałem taki zeby umyć rower i przy okazji zahaczyć o Dechatlon. Niestety nie chciało mi sie. O 15 napisał do mnie Eryk czy bym nie looknoł na jego napęd, bo nie wiedział czy jest zużyty czy nie . Ustawiliśmy sie o 17 na myjni auchan gdzie umyłem rower . Obejrzałem Autor'a Eryka który nie widział wody od nowości czyli od 4 lat, Eryk miał go już umyć ale nie zdecydował sie . Później poszliśmy do dechatlona zobaczyć czy coś sie zmieniło . Niestety to co tanie dalej jest szajskie, a to co dobre kosztuje tyle samo co w innych sklepach .Oglądaliśmy jeszcze ich rowery mi sie spodobał rower b'cool I dziewczyna która pompowała piłki :) ale reszta ich rowerów to lekka porażka .
Droga powrotna była dołująca wracałem pod wiatr było mi zimno nie ubrałem rękawków i nakolanników , po ostatniej mocnej jeździe brakowało mi mocy, po myjni łańcuch piszczał , nie zapytałem dziewczyny od piłek o numer tel. Do tego złapałem kapcia...
teraz siedzę i pocieszam sie tym ze moge kupić nowego b'coola
- DST 22.00km
- Teren 2.00km
- Czas 01:11
- VAVG 18.59km/h
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
Na godzinkę
Piątek, 25 maja 2012 · dodano: 25.05.2012 | Komentarze 0
A tak na godzinkę sie wybrałem . trochę ludzi i cyklistów co chwile trzeba było kogoś wyprzedzać . Na rądzie na ulicy złotoryjskiej przejechałem przez pierwsze pasy i na drugich czekam aż będe mógł przejechać , a tu nagle wyskakuje dziewczyna którą wyprzedzałem na podjeździe , przejeżdża przez pasy z krzykiem "aaaaaaaaa" , miełem do niej zagadać, ale nie byłem w wyjściowym stroju rowerowym i jeszcze taki nie ogolony byłem cóż :)
Trasa widać niżej zahaczyłem dwa pagórki na obwodnicy i wjechałem znów na cmentarz
#lat=51.194731474552&lng=16.132323370362&zoom=13&maptype=ts_terrain
- DST 54.00km
- Teren 10.00km
- Czas 03:13
- VAVG 16.79km/h
- Sprzęt Giant Yukon
- Aktywność Jazda na rowerze
Bogaczów
Czwartek, 24 maja 2012 · dodano: 24.05.2012 | Komentarze 2
Hmm miał być Stanisławów ale musiałem zahaczyć o jakiś miły sklep pod którym nie będzie tubylców, więc pojechałem przez słup do Męcinki gdzie przysłuchałem sie ciekawiej rozmowie , podobno tamtejsi mieszkańcy umierają po wypiciu jednego z tanich win , zdecydowanie powinni te wina eksportować do Legnicy ilościami hurtowymi ! :) Pod sklepem miałem zjeźdź batonika jednak unosił się tam nieprzyjemny fetor wiec przed podjazdem w Bogaczowie zrobiłem sobie postój na małe co nieco :) niestety trawa po kolana i pełno much. Podjazd podjechałem normalnym tempem poszedł dośc szybko myślałem ze będzie jeszcze jeden zakręt i podjazd hmm może to przez słuchawki na uszach ? Po przejechaniu podjazdu skręciłem w lewo i na MP3 ustawiłem kawałek Dash Berlin feat. Jonathan Mendelsohn - Better Half Of Me i dość fajnie mi sie zjeżdżało :) w poprzednim roku było więcej dziur teraz w tych dziurach jest pełno luźnych kamieni i czasami traciłem przyczepność , ale było fajnie :) Na końcu zjazdu spotkałem jakąś grupkę rowerzystów (nawet jeden z bolmetu był) i rowerzystek powiedziałem im cześć i pojechałem dalej szutrówką do Męcinki . Za sklepem skręciłem w lewo i nowym asfaltem zajechałem do Chroślic gdzie na przystanku zakładałem nakolanniki bo zaczęły mnie boleć kolana Dalej już cały czas pod wiatr do Legnicy i na obwodnicy odcięło mi prąd ale jakoś dotoczyłem sie do lasku i byłem już prawie w domu :)
mapka wystarczy zmienić na google terenial
#lat=51.125357263463&lng=16.108815000001&zoom=11&maptype=ts_terrain
&ob=av2n